Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Damian Figaj wraz z żoną i córeczką zwiedza cały świat. Poznajcie tego pasjonata bliżej!

Karolina Andersz
Arch. prywatne
Pasje pozwalają mi żyć na własnych warunkach. Realizując marzenia jestem szczęśliwy i spełniony- mówi Damian Figaj

Jedną z Pana pasji życiowych jest podróżowanie.
– Od zawsze wyruszałem na spotkania ze swoimi marzeniami. Początkowo były to podróże rowerowe w promieniu 100 km od Krotoszyna, później wyprawa rowerowa do Szwecji. Czas studiów, to pierwsza faza rozkwitu tanich linii lotniczych w Polsce. Często lataliśmy z żoną tylko na jeden dzień do wybranej przez nas stolicy w Europie i wracaliśmy tego samego dnia lub zwiedzaliśmy miasto całą noc. Jeszcze w trakcie studiów podjąłem pracę jako redaktor w jednym z magazynów branży zbrojeniowej. Wiązało się to z wieloma podróżami po fabrykach przemysłu lotniczego w Europie i w Azji. Pracowałem w obsłudze naziemnej skandynawskich linii lotniczych w Poznaniu. Każdego dnia sprawdzałem samoloty przed lotem i gościłem w kokpicie samolotu. Było to wspaniałe doświadczenie dla osoby zafascynowanej podróżami i lotnictwem.
Towarzysze podróży?
– W podróżach towarzyszą mi najbliższe i najważniejsze oso-by w moim życiu: żona Ewa i córeczka Anastazja. Z żoną podróżujemy odkąd się poznaliśmy. Razem przemierzaliśmy z plecakami Amerykę Południową, czy Azję Południowo Wschodnią. Kiedy pojawiła się córeczka, to w naturalny sposób do nas dołączyła. Wiedzieliśmy, że nasze doświadczenie podróżnicze pozwoli nam stawić czoło wszystkim wyzwaniom.
Jakie miejsca są już zaznaczone jako zwiedzone na Waszej mapie?
– Z żoną odwiedziliśmy ponad 60 krajów na pięciu kontynentach. Przez ostatnie trzy lata Anastazja towarzyszyła nam we wszystkich podróżach m.in. do wspomnianej Brazylii, Japonii, Meksyku, Kanady, Indii oraz na Wyspy Nawietrzne rozciągnięte od Trynidadu i Tobago do Portoryko.
Najpiękniejsze wspomnienie?
– Związane jest z naszą podróżą do Azji Południowo Wschodniej, podczas której wzięliśmy ślub w niesamowitym Bangkoku w Ambasadzie Polski. Z kolei nasze rodzicielskie wspomnienia z podróży są np. takie, że Anastazja pierwszy raz wstała na nogi w Rio de Janerio, a w Tokio zaczęła chodzić.
Najtrudniejsza wyprawa?
– Przed pojawieniem się Anastazji, najtrudniejszą wyprawą ze względów bezpieczeństwa była tułaczka z plecaka-mi przez Peru. Z kolei z wypraw z córeczką najwięcej przygotowań wymagała podróż do północnych Indii (Radżastan).
Drugą pasją jest fotografia lotnicza.
– Historia mojej lotniczej pasji sięga czasów dzieciństwa, kiedy wsłuchiwałem się w opowieści pradziadka o jego bracie walczącym w Bitwie o Anglię. Historię rodzinnego lotnika spotęgował pierwszy lot śmigłowcem, który miałem okazję odbyć w wieku kilku lat. Moje zdjęcia publikowane są na łamach magazynów branżowych takich jak Lotnictwo i Polska Zbrojna. Zapraszam na swoją stronę internetową aviationpictures.pl po więcej fotek.

źródło: telemagazyn.pl/x-news.pl.

center>

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto