Choć pochmurny, to radosny festyn "Tato! Pokaż mi Szamotuły!" [ZDJĘCIA]

W miniony weekend pogoda pokusiła się o kiepski żart. Tym razem trzeba było zapomnieć o letnich strojach i sięgnąć po cieplejsze bluzy. Chociaż deszczu było jak na lekarstwo, silny wiatr zniechęcał do wychodzenia z domów. A jednak zaplanowany na sobotę i niedzielę festyn rodzinny „Tato! Pokaż mi Szamotuły!”, choć nie cieszył się rekordową frekwencją, wielu szamotulanom dostarczył mnóstwo radości i skłonił do integracji. Organizatorem imprezy był Ośrodek Pomocy Społecznej w Szamotułach.

Sobota, 23 czerwca była pochmurna i ponura zarazem. A jednak serca tych, którzy zawitali do parku wypełniało ciepło i gotowość do zabawy – tym bardziej, że propozycji na kreatywne spędzenie Dnia Ojca nie brakowało. Mobilne Centrum Kultury zaprosiło do udziału w animacjach, spektaklach i zabawach plenerowych. Każdy mógł też zajrzeć do biblioteki pod chmurką, w której znalazło się wiele ciekawych pozycji. Natalia Kapłon jak zwykle czarowała kolorami ozdabiając twarze, a Bułka i Spółka częstowała pyszną lemoniadą. Była też słodka wata, przejażdżki na kucyku i sporo dobrej muzyki. Do tańca zaprosiły dzieci z Ostroroga, których energiczny występ niejednemu zaaplikował sporą dawkę pozytywnych wibracji.

Fundacja Varietae, znana z nietypowych, acz szalenie ciekawych inicjatyw angażujących całe rodziny, zaprosiła zaś do wspólnego tworzenia... makiety Szamotuł! Kilkanaście osób uzbrojonych w pędzle, farby i taśmy klejące, z szarych kartonów stworzyło architektoniczne cudo! To nie żart. Budowanie miasta z tekturowych elementów nie dość, że zainteresowało przypadkowych przechodniów, wypełniło budowniczych mnóstwem radości i dostarczyło sporo satysfakcji, to na dodatek pozwoliło zacieśnić więzi – rodzinne, przyjacielskie, a i nowych znajomości trochę się nawiązało.

Sobotnią odsłonę festynu zakończył koncert zespołu „Tulinki”.

W niedzielę Mobilne Centrum Kultury po raz kolejny zaprosiło na animacje. Był też spektakl, warsztaty rękodzieła i zabawy podwórkowe. Dziecięce uśmiechy znów zagościły w parku.